wtorek, sierpnia 18, 2020

#238 "Co się stało w Jonestown? Sekta Jima Jonesa i największe zbiorowe samobójstwo" - Jeff Guinn (przekład Katarzyna Bażyńska-Chojnacka)

"Z mgły wyłonił się pawilon. Chcieli do niego podejść, ale drogę w każdym kierunku blokowały im leżące przeszkody. Kiedy mgła uniosła się i pozwoliła przyjrzeć się lepiej, przez radio poinformowali Georgetown, że w Jonestown stało się coś strasznego, coś jeszcze gorszego niż zbrojny bunt i atak na lądowisko w Port Kaituma. Szukali właściwych słów. To, co tego ranka zastali w Jonestown, przerastało wszelkie wyobrażenia, było prawie niemożliwe do opisania: wszędzie ciała, tak dużo ciał, że policzenie ich zdawało się niemożliwe, niezliczone ludzkie zwłoki"

W gorące popołudnie 18 listopada 1978 roku członkowie sekty religijnej wsłuchiwali się z uwagą w słowa swojego przywódcy płynące z trzeszczących głośników w samym sercu gujańskiej dżungli. Jim Jones wzywał ich do stawienia się w centralnym pawilonie obozowiska, by wspólnie wziąć udział w akcie "rewolucyjnego samobójstwa".


Zbiorowe samobójstwo w gujańskiej osadzie Jonestown w 1978 roku to jedna z tych historii, które mimo upływu lat wciąż pozostają żywe - nie przykrywa ich kurz zapomnienia, wciąż wywołują emocje, a często też wielokrotnie powtarzane obrastają w mity i sensacyjne smaczki, niekoniecznie zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy. Podczas gdy większość filmów dokumentalnych i artykułów prasowych koncentruje się na ostatnich chwilach tej makabrycznej śmierci, nowa książka Jeffa Guinna, amerykańskiego dziennikarza śledczego, odkrywa przed czytelnikami kulisy długiej i krętej drogi, która doprowadziła Jima Jonesa i jego wyznawców do największego w historii USA zbiorowego samobójstwa. Biorąc pod uwagę liczbę ofiar, która przekroczyła 900 (w tym około 300 stanowiło dzieci i młodzież poniżej siedemnastego roku życia) oraz złożony charakter zarówno samego Jonesa, jak i członków wspólnoty Świątynia Ludu, wcale nie dziwi zainteresowanie, którym wciąż cieszy się ta sprawa. Dlaczego tak wiele osób zamieszkało w gujańskiej dżungli? Co doprowadziło do tragedii? Kim był Jim Jones? Genialnym manipulatorem, szalonym guru, fałszywym prorokiem, a może złym człowiekiem, który poświęcił ludzi dla własnych ambicji? Odpowiedzi znajdziemy w książce "Co się stało w Jonestown? Sekta Jima Jonesa i największe zbiorowe samobójstwo" stanowiącej mieszankę biografii i poruszającego reportażu.


Niewinne początki, droga wiodącą na szczyt i dramatyczny koniec

Bardzo lubię literaturę faktu i często po nią sięgam, ale muszę przyznać, że nie miałam jeszcze w rękach tak obszernego i skrupulatnego reportażu. Patrząc po raz pierwszy na książkę Jeffa Guinna, można mieć wątpliwości - niemal 700 stron rozważań na temat jednego wydarzenia - czy to aby nie lekka przesada? Nic bardziej mylnego. Książka Guinna nie koncentruje się wyłącznie na ostatnich chwilach Jonesa i jego wyznawców, ale szczegółowo i dogłębnie przedstawia oraz analizuje wszystko to, co doprowadziło do owego feralnego dnia. Ten reportaż to wnikliwe psychologiczne studium skomplikowanego człowieka o wielu twarzach - charyzmatycznego kaznodziei z Indianapolis głoszącego mieszankę ewangelii, marksizmu i równości rasowej, obrońcy biednych i uciśnionych, autorze programów społecznych, uzdrowicielu i magnetyzującym przywódcy, ale też narcystycznym demagogu i oszuście uzależnionym od władzy i narkotyków, który przynętą uczynił obietnicę lepszej przyszłości i wzajemnej opieki. Przewracając kolejne strony, obserwujemy stopniowy proces budowy Świątyni Ludu, a zatem pozyskiwanie członków, zmiany lokalizacji, działania mające na celu zwiększenie wpływów i zdobycie poparcia ważnych osób świata polityki, trudności ekonomiczne, sposoby manipulacji oraz rolę Jima Jonesa jako przywódcy. Jeżeli kiedykolwiek zastanawialiście się, jak wyglądają wewnętrzne mechanizmy funkcjonowania sekty, książka Jeffa Guinna sprawdzi się bardzo dobrze również w tym aspekcie. Rzuca światło na zwolenników Jonesa, ich wzajemne relacje, motywacje i lęki. Dzięki wywiadom, które autor przeprowadził z byłymi członkami wspólnoty oraz nielicznymi ocalałymi z gujańskiej masakry, dowiemy się, co sprawiło, że zaufali Jonesowi, dlaczego trwali u jego boku mimo coraz bardziej niepokojących oznak, a ci, którzy odeszli - jakie ponieśli konsekwencje. Ten reportaż to przejmujący obraz emocjonalnego uzależnienia od człowieka, który stopniowo pogrążał się w szaleństwie. O empatii, która niepostrzeżenie zamieniła się w manipulację. Publikacja Guinna może wywoływać wiele trudnych emocji -  lęk, niesmak, smutek, współczucie, a nawet złość. Warto zwrócić uwagę, jak duży niepokój odczuwamy podczas lektury, widząc dysonans między dobroczynną publiczną działalnością sekty, a tym co działo się za zamkniętymi drzwiami - manipulacją i kontrolą ukrytymi pod płaszczem troski i ochrony. Autor prowadzi narrację w sposób wieloaspektowy - ukazuje różne perspektywy, dwuznaczności oraz odcienie szarości. Dzięki temu otrzymujemy rzetelną i przede wszystkim szeroką analizę utrzymaną w merytorycznym, a nie sensacyjnym klimacie. Autor wykonał doskonałą pracę, wnikając niemal do świata Jonesa i chroniąc się tym samym przed powierzchownym potraktowaniem tematu. Książka jest kompleksowa i przemyślana, a co ważne silnie osadzona w ówczesnej rzeczywistości lat 60. i 70. XX wieku. I właśnie tym wyważonym, panoramicznym stylem najbardziej zachwycił mnie reportaż Guinna.

Gdy świat runął Jonesowi na głowę, ten postanowił zabrać ze sobą wszystkich...

Reportaż "Co się stało w Jonestown?" otwiera oczy i skłania do refleksji nad destrukcyjnym oraz zgubnym wpływem bezkrytycznego podążania za charyzmatycznym indywiduum. Stanowi gorzką lekcję posłuszeństwa i zatarcia granic między dobrem a złem oraz uświadamia potęgę manipulacji i psychologicznego uzależnienia od jednostki. Kawałek wartościowej literatury faktu. Polecam.





Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Poznańskie.




Tytuł oryginalny: The Road to Jonestown. Jim Jones and Peoples Temple
Tłumaczenie: Katarzyna Bażyńska-Chojnacka
Wydawnictwo: Poznańskie
Data wydania: 12 sierpnia 2020
Liczba stron: 694

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © w ogrodzie liter , Blogger