niedziela, czerwca 20, 2021

#369 "Zaginiona Siostra" - Lucinda Riley (przekład Anna Esden-Tempska)

Sześć sióstr. Każda z nich jest inna. Każda urodziła się w innej części świata. Nazwane na cześć mitycznych Plejad i adoptowane przez tajemniczego Pa Salta, trafiły do pięknego zamku nad Jeziorem Genewskim. Po śmierci przybranego ojca ruszają w świat, by odkryć przeszłość i budować przyszłość. Wciąż nie wiadomo jednak, kim jest siódma siostra i co się z nią stało...

Lucinda Riley od wielu lat należy do grona moich ulubionych autorek literatury obyczajowej. Z tym większym smutkiem i żalem przyjęłam wiadomość o jej śmierci - Lucinda kilka dni temu przegrała długoletnią walkę z chorobą. "Zaginiona Siostra", która w czerwcu trafiła na księgarskie półki, w początkowych założeniach miała zamykać cykl "Siedmiu Sióstr". Przed oficjalną premierą dowiedzieliśmy się jednak, że Lucinda planuje jeszcze jedną powieść - część poświęconą historii Pa Salta, adopcyjnego ojca sióstr. Czy autorka zdążyła ukończyć pracę nad ósmym tomem sagi? Tego nie wiemy, ale jedno jest pewne - zakończenie "Zaginionej Siostry" pozostawia czytelników z wieloma pytaniami i wątpliwościami.

Saga o Siedmiu Siostrach to bez wątpienia najważniejszy projekt Lucindy Riley - stworzony z dużym rozmachem, wymagający odpowiednich umiejętności pisarskich oraz bardzo dobrego przygotowania. I jedno, i drugie jest w tej serii książek wyraźnie widoczne. Lucinda miała wyjątkowy talent do tworzenia misternych opowieści utkanych z wielu różnych elementów. Jej książki stanowią zawsze barwną mieszankę wątków historycznych, kulturowych, romantycznych i obyczajowych. Nie bez znaczenia były również wybierane przez nią motywy i lokalizacje. Lucinda potrafiła poruszyć ważne kwestie z dużą wrażliwością oraz dbałością o detale i poziom merytoryczny. Jej powieści niezmiennie zachwycają lekkością pióra i stanowią wspaniałą literacką podróż, zarówno pod względem historycznym, jak i geograficznym. "Zaginiona Siostra" nie stanowi pod tym względem wyjątku. Jednak najważniejsze pytanie brzmi: Kim jest tytułowa zaginiona siostra? I dlaczego Pa Salt szukał jej z tak ogromną determinacją?

Przemieniona w gwiazdę Merope świeci najsłabiej, bo jako jedyna z Plejad związała się ze śmiertelnikiem...

Podążając za sensacyjnymi doniesieniami prawnika rodziny, Georga Hoffmana, który być może ustalił tożsamość Zaginionej Siostry, Maja i Ally wpadają na jej trop w winnicy w Nowej Zelandii. Znajdują też rysunek niezwykłego pierścienia ze szmaragdem w kształcie gwiazdy. Dla dziewcząt rozpoczyna się wyścig z czasem, aby jak najszybciej odnaleźć Zaginioną Siostrę, żeby mogła razem z pozostałymi siostrami złożyć wieniec na Morzu Egejskim, w miejscu, gdzie Ally ostatnio widziała jacht ojca, Pa Salta. Niestety Mary McDougal, właścicielka pierścienia, która jako jedyna może potwierdzić, że jej córka Mary Kate rzeczywiście jest Zaginioną Siostrą, właśnie wyruszyła w podróż dookoła świata. Siostry udają się więc kolejno do Nowej Zelandii, Kanady, Anglii, Francji i Irlandii, ale nieuchwytna Mary wciąż wymyka im się z rąk. Wygląda na to, że wcale nie chce, by ją odnaleziono…

Lucinda Riley przyzwyczaiła nas już do pewnego określonego schematu. Fabuła "Zaginionej Siostry", podobnie jak pozostałych części sagi, prowadzona jest w dwóch liniach czasowych. Autorka umiejętnie przeplata ze sobą przeszłość i teraźniejszość, stopniowo odkrywając tajemnice i tworząc spójną, wielowątkową opowieść. Pomijając tytułowe siostry, bohaterkami z dawnych czasów zawsze są kobiety - z pozoru kruche, ale często odważne i silne wewnętrznie. Tym razem poznajemy Nualę Murphy, młodą kobietę zaangażowaną w działalność tzw. Cumann na mBan czyli Rady Irlandzkich Kobiet. Głównym zadaniem tej organizacji było wspieranie Irlandzkiej Armii Republikańskiej walczącej o niepodległość Irlandii w latach 1919-1922, a zatem prowadzenie pracy wywiadowczej, transportowanie broni, opieka nad rannymi, zapewnianie kryjówek i wspieranie ludzi IRA osadzonych w więzieniach. W "Zaginionej Siostrze" Lucinda Riley odsłania przed nami ważny kawałek irlandzko-brytyjskiej historii. Podobnie jak w przypadku pozostałych części serii, to właśnie wątek z przeszłości czytałam z największym zainteresowaniem i emocjonalnym zaangażowaniem. Autorka rzuca w nim światło na sytuację rodzin, które znalazły się w samym sercu konfliktu. Wiele z nich musiało wówczas zmierzyć się ze stratą, nieustannym lękiem o życie własne i najbliższych, a także z napięciami na tle narodowościowym między Irlandczykami a Brytyjczykami. Opowieść Nuali to fascynująca mieszanka radości, smutku, wzruszeń i niepewności - historia miłości, siły, poświęcenia i odwagi, by móc zaryzykować wszystko dla zmiany i lepszej przyszłości. Cieszę się, że Lucinda miejscem akcji uczyniła tym razem Irlandię - miejsce swojego urodzenia. Wydaje się, że to piękna podróżnicza klamra dla całej sagi. Historia Nuali łączy się płynnie z rodzinnym dziedzictwem tytułowej Zaginionej Siostry, ale oczywiście nie zdradzę wam szczegółów - zakończenie książki potrafi zaskoczyć :)

"Miłości nie ogranicza odległość ani żaden kontynent. Oczyma sięga gwiazd"

Na kartach nowej książki Lucindy Riley spotykają się wszystkie siostry, które poznaliśmy w poprzednich częściach. Co prawda ich "pogoń" za Mary-Kate i jej matką wydała mi się nieco komiczna i "szyta grubymi nićmi", ale doceniam pomysł autorki na zebranie sióstr w jednej opowieści. Dzięki temu mamy okazję zobaczyć, jak działają wspólnie i jak wyglądają ich siostrzane relacje. Powieść rzuca też światło na ich dalsze losy, co dla fanów sagi jest prawdziwą gratką - miłym ponownym spotkaniem.

W "Zaginionej Siostrze" znajdziemy interesujące postaci z własną, często trudną historią. Lucinda ponownie nawiązuje do wielu ciekawych motywów z historii, geografii, literatury i kultury. Plastyczne opisy, dopracowane tło i intrygująca fabuła sprawiają, że czytanie tej książki to prawdziwa literacka przyjemność. Historia tytułowej Zaginionej Siostry z każdą kolejną stroną "rośnie" i nabiera barw, dostarczając całą gamę emocji i przemyśleń. Dla Lucindy zawsze ważni byli ludzie, ich przeżycia i wewnętrzne zmagania. Saga, którą stworzyła, wspaniale pokazuje, że siłą rodziny wcale nie są więzy krwi, lecz miłość, troska i szacunek - ludzie, którzy są sobie bliscy.

"Zaginiona Siostra" to pięknie napisana opowieść o przebaczeniu, trudnych powrotach oraz próbie pogodzenia się z przeszłością i stratą. O skomplikowanych rodzinnych więzach, pochodzeniu i dramatycznych decyzjach.  W książce znajdziemy miłość, nadzieję, śmierć, narodziny, zdrady, bolesne wspomnienia i tajemnice, a wszystko to przedstawione z charakterystyczną dla autorki wrażliwością. Dla mnie - kolejne udane spotkanie z prozą Lucindy Riley. Serdecznie polecam.




Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Albatros.


Tytuł oryginalny: The Missing Sister
Przekład: Anna Esden-Tempska
Wydawnictwo: Albatros
Seria: Siedem Sióstr (część siódma)
Data wydania: 2 czerwca 2021
Liczba stron: 672
Moja ocena: 5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © w ogrodzie liter , Blogger