"I'm driving home for Christmas
Oh, I can't wait to see those faces"
Kaja za wszelką cenę pragnie wrócić do domu na święta – ma ku temu ważny powód. Na brukselskim lotnisku spotyka Filipa, który również czeka na samolot do Polski. Niestety wszystkie loty zostają odwołane. Kaja i Filip postanawiają więc dotrzeć do domu pociągiem. Podróż przez zaśnieżoną Europę szybko zamienia się w serię niespodziewanych zdarzeń. Czy uda im się zdążyć na czas? I dlaczego los skrzyżował ze sobą akurat ich ścieżki? Przypadek? A może przeznaczenie?
Bardzo lubię powieści obyczajowe, które wzbudzają autentyczne emocje, skłaniają do refleksji i, choć napisane z lekkością, dotykają trudnych tematów i doświadczeń. Książka Anny Chaber opowiada o podróży, ale nie tylko tej z Brukseli do Wrocławia, ale też metaforycznie – w głąb własnego serca. Jej okoliczności są szczególne i to nie tylko z uwagi na przedświąteczny czas. Bo czy dwoje obcych i tak różniących się od siebie ludzi może połączyć coś szczególnego?
"Zdążyć do domu na święta" to słodko-gorzka i poruszająca opowieść o małych i dużych bożonarodzeniowych cudach, ludzkiej życzliwości, uzdrawiającej mocy przebaczenia oraz przypadkowych spotkaniach, które zmieniają nas na zawsze. Historia Kai i Filipa łamie serce na milion kawałków, ale przynosi też ze sobą ciepło – otula, mimo łez i smutku. Przypomina też, że nie warto odkładać niczego na później, bo życie jest kruche i ulotne, a ludzie, których kochamy szybko odchodzą. Że choć los bywa cholernie niesprawiedliwy, warto mieć nadzieję. I że, jak twierdzi autorka w posłowiu, "warto wracać na święta do domu" – to jedna z ważniejszych lekcji, jaką daje nam Kaja, bohaterka książki.
Świetny pomysł na fabułę, bożonarodzeniowa (i międzynarodowa:) sceneria, rollercoaster emocji i historia, która wzrusza i trafia prosto do serca.
* Współpraca barterowa z Wydawnictwem Czwarta Strona.
Data wydania: 26 października 2022
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 320
Moja ocena: 5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz