środa, listopada 22, 2023

#638 "Tom Lake" – Ann Patchett (przekład Anna Gralak) /premierowo/

"Łagodne pagórki z drzewami owocowymi ciągnęły się za domem niemal po horyzont"

Jest Emily, która pewnego dnia przejmie rodzinną farmę. Jest Maisie, która studiuje weterynarię. Jest Nell, która pragnie zostać aktorką. I jest Lara ze swoją tajemniczą opowieścią z przeszłości.


Wielu z nas lubi Ann Patchett za umiejętność snucia opowieści – w błyskotliwym, przenikliwym tonie. "Tom Lake" to historia komfortowa i optymistyczna, pełna ciepła i prozatorskiej lekkości. Wspomnienia pięćdziesięcioletniej Lary, żony i matki dorosłych już córek, dotyczące jej krótkiej kariery aktorskiej i młodzieńczego romansu w tytułowym teatrze Tom Lake przeplatają się z codziennością życia na rodzinnej farmie. Patchett tworzy sielski mikrokosmos – czas pandemii ze swoją klaustrofobiczną intymnością współgra z pięknem drzew owocowych i domową atmosferą. Kiedy Lara snuje opowieść z przeszłości, zapach białych kwiatów i smak dojrzałych owoców przywołują ulotny urok młodości, romansu, sławy i skrywanego latami sekretu. To, co początkowo stanowi słodko-gorzką, nostalgiczną podróż ostatecznie zamienia się w cenną lekcję życia – szansę na domknięcie etapu dla Lary oraz okazję do refleksji dla jej trzech córek. Patchett stopniowo, krok po kroku, ujawnia szczegóły – zagląda na teatralną scenę i za kulisy, zagłębia się w rodzinne relacje, opowiada o intensywności uczuć i goryczy rozczarowań. "Tom Lake" silnie zakorzeniona jest w niepokojach (pandemia, niepewność jutra, kłopoty finansowe, zmiany klimatu, aspiracje i wybór życiowej drogi), ale ma w sobie ogromne pokłady nadziei, świeci wewnętrznym światłem. Patchett koncentruje się na postaciach, subtelnie, łagodnie wprowadza czytelnika w ich świat, w piękną scenerię i złożoną rodzinną dynamikę. Pisze o teatrze jako sztuce, pasji i przygodzie, ale też o teatrze życia, m.in. rolach, jakie odgrywamy w rodzinie. O umiejętności cieszenia się drobiazgami i doceniania tego, co mamy oraz o odnajdywaniu zadowolenia i szczęścia w zwyczajności. O miłości w przeróżnych odcieniach, kruchości i ulotności życia, rodzinnych więziach, przeznaczeniu i tajemnicach, których nie zdradzamy nawet najbliższym. "Tom Lake" przypomina, że prawdziwa miłość może przyjść do nas w najmniej oczekiwanym momencie. Że utracone szanse i niespełnione marzenia mogą zamienić się w coś dobrego – dać początek czemuś wyjątkowemu. I że każdy z nas ma swoją własną historię, własną sekretną stronę w powieści życia.


"Tom Lake" to książka napisana w subtelnym, ciepłym i pokrzepiającym stylu – Ann Patchett w wersji comfort read. Może i dla mnie nieco zbyt słodka i sielankowa, ale bez wątpienia otulająca, urokliwa i przyjemna w czytaniu. Czereśniowy sad Patchett staje się bezpiecznym schronieniem nie tylko dla bohaterów powieści, ale też i dla czytelnika – literacka magia. 





















* Współpraca barterowa z Wydawnictwem Znak.

Tytuł oryginalny: Tom Lake
Przekład: Anna Gralak
Wydawnictwo: Znak Literanova
Data wydania: 22 listopada 2023
Oprawa: twarda
Liczba stron: 336
Moja ocena: 4,5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © w ogrodzie liter , Blogger