środa, lutego 26, 2025

"Perswazje" – Jane Austen (przekład Tadeusz Woźniak)

Historia kobiety, która żyje w przekonaniu, że przed laty straciła jedyną szansę na miłość...


"Perswazje" powstały rok przed śmiercią autorki jako jej ostatnie dzieło (zostały opublikowane pośmiertnie) – i tę dojrzałość doskonale widać w prozie Austen. Ta powieść jest krótsza, niepozorna, utrzymana w spokojniejszym i subtelniejszym tonie niż jej pozostałe książki. Różnicę widać też w kreacji głównej bohaterki – Anna jest nieco starsza, wzbudza sympatię swoim cichym, łagodnym usposobieniem, siłą, rozsądkiem i dobrocią. I to właśnie coś, co mocno mnie ujmuje, podobnie zresztą jak pokrzepiający przekaz "Perswazji". (uwaga spojler;) Dwoje miłujących się ludzi odnajduje do siebie drogę mimo upływu czasu, przeciwnościom losu i nieprzychylnym wymogom społecznym. Anna łączy się poprzez małżeństwo z człowiekiem, który jest jej przeznaczony, którego kocha i z którym chce spędzić resztę życia. Jest w tym sporo romantyzmu (ale bez ckliwości, z powściągliwością, intymnością i tlącym się uczuciem), wiary i optymizmu. "Perswazje" wzruszają i koją serce – przypominają, jak ważna jest miłość i dają nadzieję na szczęśliwe zakończenie.


Opowieść o utraconej i odzyskanej miłości, zmiennych kolejach losu, wytrwałości i przyjaźni. O złamanych sercach i drugich szansach oraz o tym, jak ważne jest, by podejmować decyzje w zgodzie z samym sobą. Jedna z moich ulubionych książek Jane Austen. Niezmiennie polecam (również w tym pięknym wydaniu Wydawnictwa Świat Książki).  






Link do księgarni Świat Książki: Perswazje (edycja kolekcjonerska)










• współpraca barterowa • Wydawnictwo Świat Książki •

Tytuł oryginalny: Persuasion
Przekład: Tadeusz Woźniak
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 26 lutego 2025
Oprawa: twarda (edycja kolekcjonerska z barwionymi brzegami)
Liczba stron: 256
Moja ocena: 5,5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © w ogrodzie liter , Blogger