wtorek, lutego 11, 2025

"A gdy znów się spotkamy" – Kristin Harmel (przekład Grażyna Woźniak)

"Pani dziadek nigdy nie przestał jej kochać. Margaret była miłością jego życia"

Bohaterka powieści Kristin Harmel otrzymała z monachijskiej galerii sztuki niezwykłą przesyłkę: anonimowy liścik, zaledwie kilka słów skreślonych eleganckim charakterem pisma na kremowym papierze oraz niewielką akwarelę – portret młodej kobiety na polu trzciny cukrowej z rozciągającym się w tle purpurowy niebem. Emily rozpoznała na nim swoją zmarłą babcię. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jej dziadek, mężczyzna, którego nigdy nie poznała, opuścił Margaret łamiąc jej serce.


Kristin Harmel potrafi tworzyć piękne, poruszające historie o miłości, stracie, przebaczeniu i rodzinnych sekretach – historie, które przemierzają czas i kontynenty, splatając ścieżki wielu pokoleń. Tym razem poznajemy losy rodziny uwikłanej w tajemnicę z przeszłości – zakazany romans, który rzuca cień na życie Emily, jej ojca i babci. Urzekający obraz od anonimowego nadawcy prowadzi młodą kobietę na trzcinowe pola Belle Creek, do Monachium i do galerii sztuki w Atlancie. Odkrywając rodzinne sekrety, Emily konfrontuje się z własną przeszłością – poczuciem winy, bolesną stratą i trudnymi relacjami z ojcem. Lubię sposób, w jaki Kristin Harmel splata dwie linie czasowe, stopniowo odsłaniając kolejne elementy opowieści. Interesujący jest wątek obozów jenieckich w USA w czasach drugiej wojny światowej oraz motyw sztuki (Harmel pięknie pisze o malarstwie, pasji, kolorystyce i uczuciach przelanych na płótno). Powieść ma w sobie słodko-gorzką nutę i subtelność – rozwija się niespiesznie, zawieszona gdzieś między wtedy i teraz, między dwoma kontynentami, między szczęściem i smutkiem. Harmel porusza wiele ważnych tematów – pisze o rodzinie, stracie, pokoleniowym ciężarze win i drugich szansach. O przeszłości, która wpływa na teraźniejszość, trudnych wyborach i zawiłych ludzkich losach. Historia miłości, która zrodziła się niespodziewanie na polach trzcinowych, łamie serce i wzrusza, podobnie zresztą jak i niełatwa droga do pojednania córki i ojca. Powieść utkana jest z uczuć, relacji, wspomnień. I ostatecznie napełnia serce ciepłem i nadzieją. Czy warto zagłębiać się w przeszłość i konfrontować z tym, co trudne i bolesne? Czy może być za późno, by naprawić błędy? Jak uwolnić się od żalu, przebaczyć? I czy miłość zawsze znajduje właściwą drogę?
 

Dziewczyna w czerwonej sukience. Mężczyzna, który nigdy nie przestał jej kochać. Purpurowe niebo i falująca trzcina cukrowa. Tęsknota w każdym pociągnięciu pędzla. Miłość spleciona z samotnością. Historia, która łączy pokolenia.

Kolejna przyjemna w czytaniu, poruszająca powieść Kristin Harmel – polubiłam bardzo. Polecam, szczególnie jeżeli lubicie połączenie literatury obyczajowej i historical fiction.





















• współpraca barterowa • Wydawnictwo Świat Książki •

Tytuł oryginalny: When We Meet Again
Przekład: Grażyna Woźniak
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 14 lutego 2024
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 400
Moja ocena: 5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © w ogrodzie liter , Blogger