niedziela, kwietnia 28, 2024

#687 "Spotkasz mnie nad jeziorem" – Carley Fortune (przekład Anna Hikiert-Bereza)

Czerwcowy, letni dzień. Fern siedzi na pomoście w kostiumie kąpielowym i szortach i wpatruje się w połyskującą w słońcu taflę jeziora. Obok leży torba z kanapkami, cytrynową wodą i płytą CD z napisem "piosenki dla Willa". Minuty mijają, ale mężczyzna się nie pojawia. Rok temu Fern i Will spędzili ze sobą w Toronto niezapomniane dwadzieścia cztery godziny – tyle wystarczyło, by ich serca zabiły mocniej. Ale czas nie był odpowiedni. Złożyli sobie obietnicę, że dwanaście miesięcy później spotkają się ponownie, w Brookbanks Resort. Ona się pojawiła, on nie. Jednak czas nie zatrzymał się w miejscu. Po śmierci matki Fern przejmuje rodzinny biznes. Niespodziewanie w Muskoce zjawia się też Will... spóźniony o dziewięć lat. Ale czy życie daje drugie szanse?


Carley Fortune po raz kolejny łączy ze sobą urzekającą kanadyjską scenerię, letni vibe i słodko-gorzki romans – i tworzy poruszającą opowieść o miłości, stracie, złamanych obietnicach i trudnych wyborach. Poznajemy kobietę i mężczyznę, których ścieżki nieoczekiwanie krzyżują się po dziesięciu latach. Ponowne spotkanie, tym razem nie w Toronto, lecz w urokliwym Brookbanks Resort, ożywia wspomnienia, dawno uśpione uczucia, namiętności i bolesne rany w sercu. Carley Fortune opowiada historię z perspektywy trzydziestoletniej Fern, w dwóch liniach czasowych, splatając ze sobą przeszłość i teraźniejszość. "Spotkasz mnie nad jeziorem" ma w sobie ciepłe promienie słońca, zapach letniej bryzy i smak naleśników. To gwałtowne porywy serca, głęboko skrywane tajemnice i nierozwiązane sprawy z przeszłości. Fern i Will, emocjonalnie skomplikowani i zagubieni, próbują odnaleźć do siebie drogę, jednocześnie mierząc się z własnymi problemami – bo Carley Fortune z czułością i wrażliwością pisze nie tylko o miłości, ale też o żałobie, rodzinnych relacjach, zdrowiu psychicznym i rozdźwięku między tym, czego dla siebie pragniemy, a tym, czego oczekują od nas inni.


"Spotkasz mnie nad jeziorem" to romantyczna, słodko-gorzka opowieść o uzdrawiającej sile miłości i wsparcia, gdy potykamy się i upadamy, popełniamy błędy i miewamy gorsze chwile. Historia, która uświadamia, że ludzie i marzenia się zmieniają i że życie nie zawsze układa się tak, jak chcemy i pragniemy. Nie urzekła mnie tak bardzo jak wspaniały debiut Carley Fortune – zabrakło mi magii "Każdego kolejnego lata", intensywności emocji i poczucia więzi z bohaterami. Ale lubię – za czuły styl pisania i urokliwą scenerię. I doceniam – za ważne tematy i piękne przesłanie.





























* Współpraca barterowa z Wydawnictwem Czwarta Strona.

Tytuł oryginalny: Meet Me at the Lake
Przekład: Anna Hikiert-Bereza
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 24 kwietnia 2024
Oprawa: miękka
Liczba stron: 352
Moja ocena: 4/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © w ogrodzie liter , Blogger