czwartek, marca 06, 2025

"Rozczarowane" – Marie Vareille (przekład Agnieszka Dywan) /przedpremierowo/

"Ja, wróżka Morgane, oznajmiam, że będziemy przyjaciółkami na życie, na śmierć, na najlepsze i najgorsze, że będziemy solidarne w każdej sytuacji i że zawsze będziemy się wspierać. A dzięki tym magicznym słowom i mocy nadanej mi przez wspaniałą, wyjątkową i niepowtarzalną Mylène Farmer oficjalnie ogłaszam nas rozczarowanymi"


Normandia, lata 90. W małym, sennym miasteczku Bouville-sur-Mer dochodzi do tragedii. Piętnastoletnia Sarah Leroy ginie bez śladu, a o morderstwo zostaje oskarżony młody mężczyzna. Dwadzieścia lat później Fanny powraca w rodzinne strony. By odkryć prawdę, musi zmierzyć się z bolesną przeszłością i głęboko skrywanymi sekretami.

Powieść Marie Vareille, francuskiej pisarki, zamknęłam z mieszanką radości, smutku i nostalgii – ze ściśniętym gardłem i ciepłem w sercu, wzruszona zakończeniem tej zaskakująco udanej literackiej podróży. Przeczytałam ostatnie zdanie i zamknęłam oczy. I zobaczyłam – dwie dziewczynki trzymające się za ręce, mały cmentarz na klifie, licealne korytarze, fale rozbijające się o skały i mgłę spowijającą horyzont. I usłyszałam – muzykę Mylène Farmer, szum morza, świst przewracanych kartek papieru. I poczułam – smak gorącej czekolady, zapach bryzy, ryb i papierosów. Bo "Rozczarowane" to powieść utkana z zapachów, smaków i obrazów. Z przeszłości i teraźniejszości, uczuć, dramatów, sekretów i wspomnień. Z dzieciństwa, młodości i dorosłości – doświadczeń, które uskrzydlają i tych, które swoim ciężarem przygniatają do ziemi. Marie Vareille splata elementy literatury pięknej, bildungsroman i powieści sensacyjnej – tragedia z przeszłości podszyta kryminalną nutą i dziennikarskim śledztwem staje się punktem wyjścia dla poruszającej historii o przyjaźni, miłości, rodzinie, dorastaniu, traumie, pamięci i prawdzie. Prozatorski mrok czai się nie tylko w zagadce zniknięcia Sarah Leroy – czuć go wyraźnie, gdy Vareille zagłębia się w zawiłości uczuć i relacji. Autorka wspaniale buduje napięcie, stopniowo odsłaniając kolejne elementy układanki. Zachwycają realizm postaci, konstrukcja powieści, złożoność fabuły i przenikliwość w poruszaniu niełatwych tematów (trauma, przemoc, strata i żałoba, patchworkowe rodziny). W "Rozczarowanych" mocno ujął mnie obraz burzliwej, ale silnej przyjaźni – mimo wszystko. Vareille uchwyciła niuanse nastoletnich lat – beztroskę, marzenia i pragnienia, gorycz rozczarowań, rozstania i powroty, złamane serca i drugie szanse.

 "Rozpoznałabym ją wszędzie. Nie da się tego wytłumaczyć, po prostu tak jest"


"Rozczarowane" to kilka splecionych ze sobą życiorysów, tajemnica z przeszłości, burzliwe uczucia i relacje. To nostalgiczna podróż do lat 90. ubiegłego wieku, francuska, nadmorska sceneria i małomiasteczkowy klimat doprawiony prozatorskim noir. To opowieść o spotkaniach, które odmieniają koleje losu i nas samych. O siostrzeństwie, sile przyjaźni, solidarności i wsparcia. O głęboko skrywanych sekretach, ciężarze przeszłości, prawdzie i trudnych wyborach.

Piękna, błyskotliwa, autentyczna w swoim smutku, bólu, nostalgii i czułości. Książka, która pochłonęła mnie bez reszty – przeczytałam jednym tchem (nieodkładalna!). Mocne polecenie, czytajcie!






















• współpraca barterowa • Wydawnictwo Znak • 

Tytuł oryginalny: Désenchantées
Przekład: Agnieszka Dywan
Wydawnictwo: Znak Koncept
Data wydania: 12 marca 2025
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 352
Moja ocena: 5,5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © w ogrodzie liter , Blogger