"Czy ja się boję śmierci? Bo ja wiem, chyba boję się umierania. Boję się zbliżania się. Boję się fizycznej obecności śmierci"
Anna Ciarkowska, lat dziewięćdziesiąt osiem, nieraz myślała o śmierci. Tak właśnie – o śmierci, ale nie o starzeniu się. Była przygotowana na życie krótkie – tylko tyle, ile trzeba, by naprawdę pożyć. I koniec, nagle, tak po prostu. Bo mimo wszystko śmierć jakoś łatwiej sobie wyobrazić. Ale starość? Ona wydaje się czymś zupełnie niemożliwym, odległym i nierzeczywistym. Ten powolny rozpad, ciągła utrata, której nie sposób zatrzymać... I choć Anna nie była gotowa, stało się to, co nieuniknione – zestarzała się. Ile jeszcze czasu jej zostało? Kilka lat, tygodni, a może dni? Jednak zanim zniknie, odejdzie na zawsze, chce napisać ostatnią książkę – najważniejszą, bo o samej sobie, o swoim życiu od początku do końca, "o babciach, tej pierwszej i tej drugiej, o matce i ojcu, przyjaciółkach i trochę o mężczyznach, o Dozorczyni i Mariance, o pszczołach i kropli krwi, o paznokciach i rękach, o rybich rękach i niciach, które wypruwa się jedną po drugiej". W domu opieki, gdzieś pośród bieli pościeli, smużek porannego światła na ścianie, zapachu detergentu, dźwięku klapek i metalowych kółek, gdzieś między życiem a śmiercią, Anna opowiada wnuczce swoją historię – misternie utkany, niepowtarzalny splot wspomnień, myśli, uczuć i zbiegów okoliczności.
"Sploty" to powieść zawieszona między kiedyś i dziś, mocno intymna, bliska, słodko-gorzka. To wiele różnych życiowych nitek splecionych chaotycznie w jedną, barwną tkaninę – opowieść o kobiecie, która zbliża się do końca swojej ziemskiej wędrówki, ale też po części o każdym z nas. Anna Ciarkowska ze szczerością i wrażliwością zagłębia się w to, co trudne, bolesne, wstydliwe i niewygodne. Pisze o kruchości istnienia, przemijaniu, wykluczeniu, odchodzeniu i zbliżającej się śmierci. O pamięci i tym, co po nas pozostanie. O starości, która zmienia reguły gry – odbiera sprawność, niezależność, wspomnienia, staje się wyzwaniem dla nas i bliskich. W "Splotach" starzenie się i umieranie zakorzenione są głęboko w kontekście pokoleniowym – z perspektywy babki, matki, córki i wnuczki. Historia Anny dryfuje swobodnie między wspomnieniami, uczuciami i refleksjami – zamiast klasycznej fabuły otrzymujemy serię krótkich migawek, dialogów i monologów. "Sploty" mówią o rzeczach ważnych – doświadczeniach intymnych, osobistych, ale jednocześnie uniwersalnych – i robią to naprawdę dobrze. To literacka próba pogodzenia się z tym, co nieuniknione, oswojenia starości i śmierci, rozliczenia się z przeszłością, ale również przenikliwe spojrzenie na pokoleniowe i rodzinne więzi, miłość i pamięć. Powieść, która skłania do refleksji – dla miłośników lirycznej, metaforycznej prozy.
• współpraca barterowa • Wydawnictwo W.A.B. •
Data wydania: 26 marca 2025
Wydawnictwo: W.A.B.
Oprawa: twarda
Liczba stron: 304
Moja ocena: 4,5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz