wtorek, kwietnia 02, 2024

#679 "Generał i panna" – Daphne du Maurier (przekład Anna Bańkowska)

Lubię Daphne du Maurier za gotycki klimat, hipnotyzującą atmosferę grozy, suspensu i napięcia, za przenikliwe studium charakterów i umiejętność uchwycenia niuansów ludzkiej natury. Odniosłam jednak wrażenie, że "Generał i panna" różni się nieco od pozostałych książek autorki, m.in. "Kozła ofiarnego", "Rebeki" czy "Mojej kuzynki Racheli". Daphne du Maurier stworzyła romans historyczny – słodko-gorzką opowieść, w której gotycka groza i suspens ustępują miejsca miłości i wojnie. Akcja rozgrywa się w XVII-wiecznej Kornwalii podczas angielskiej wojny domowej. Kiedy konflikt między rojalistami a parlamentarzystami przybiera na sile, Honor Harris dołącza do swojej siostry i szwagra w rezydencji Menabilly. To właśnie tam spotyka Richarda Grenville'a, królewskiego generała, mężczyznę, którego pragnęła poślubić przed laty (niestety piękne młodzieńcze marzenia pokrzyżował dramatyczny w skutkach wypadek).


"Generał i panna" to ciekawe połączenie fikcji historycznej, przygody i romansu. Du Maurier splata ze sobą burzliwe losy aroganckiego, porywczego mężczyzny i silnej, odważnej kobiety. Ich związek wydaje się dość niekonwencjonalny jak na ówczesne czasy i typowe literackie schematy – bez melodramatyzmu, ckliwości i sentymentalnych uniesień. Niezwykle zaintrygowała mnie kobieca postać. Honor, swoim pragmatyzmem i buntowniczą, niezależną naturą, przypomina Scarlett O'Harę – to ogromna zaleta powieści. Piękna jest kornwalijska sceneria. Du Maurier pisze z dbałością o detale, pobudza wyobraźnię, ożywia postaci, czas i miejsca (m.in. wspomnianą już rezydencję Menabilly). W powieści nie brakuje opisów dotyczących angielskiej wojny domowej (i doceniam, choć fragmenty manewrów i strategii wojennych nieraz studziły mój entuzjazm). Czuć wyraźnie grozę konfliktu, niepewność, wewnętrzne rozterki. Są bolesne straty, rodzinne intrygi, zniszczenia, walka o przetrwanie, trudne decyzje, ucieczki i powroty. Książkę du Maurier cechuje realizm, czułość, sarkazm i gorycz – mieszanka, która nadaje jej szczególnego charakteru.


Daphne du Maurier stworzyła opowieść o byciu kobietą w niezwykle trudnych okolicznościach, o konflikcie, który sieje zniszczenie oraz o miłości, która trwa mimo przeciwności losu. Polubiłam za kornwalijską scenerię, nietypową historię romansu i zapadającą w pamięć kobiecą postać.




























* Współpraca barterowa z Wydawnictwem Albatros.

Tytuł oryginalny: The King's General
Przekład: Anna Bańkowska
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 28 lutego 2024
Oprawa: twarda
Liczba stron: 448
Moja ocena: 4/6



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © w ogrodzie liter , Blogger