środa, maja 25, 2022

#479 "Noce na Miodowej 4" – Joanna Szarańska

Bo to właśnie ci, których kochamy najbardziej, potrafią zranić nas najmocniej...

Zaufanie jest kruche i niezwykle trudno je odbudować. Raz roztrzaskane serce niełatwo posklejać. Wydaje się, że obietnice nic nie kosztują, ale złamane ranią i przynoszą gorycz rozczarowania. Przebaczenie i nowy początek to często ryzyko – niepewny krok naprzód z nadzieją i lękiem. Czy można uciec przed bolesną przeszłością? Oddzielić grubą kreską błędy, potknięcia, krzywdy i łzy? Czy o każde uczucie należy walczyć? Jak wiele można poświęcić dla miłości? I czy zawsze warto dawać drugą szansę?

Dla Natalii i Dominika przeprowadzka na Miodową ma być nowym początkiem – szansą, by zostawić trudne wspomnienia za sobą i zacząć od nowa.  Natalia, choć została boleśnie zraniona, postanawia dać mężowi drugą szansę. Przekonuje się jednak, że niełatwo zaufać ponownie...

"Noce na Miodowej" to czwarta i ostatnia część obyczajowej serii Joanny Szarańskiej – serii, którą pokochałam całym sercem i którą zawsze z przyjemnością polecam. Otulające ciepłem i nadzieją, poruszające, subtelne, refleksyjne i pełne emocji – takie właśnie są powieści składające się na ten wyjątkowy cykl. Z radością po raz kolejny powróciłam na Miodową – zaszyłam się z kubkiem kawy i kawałkiem drożdżowego ciasta w przytulnej piekarni Basi, wdychałam zapach książek w księgarni Małgosi i aromat świeżych kwiatów w kwiaciarni Justyny, uśmiechałam się szeroko, słysząc radosny śmiech Neli i jej mamy Klary. I poznałam Natalię – wrażliwą młodą kobietę i pasjonatkę fotografii zawieszoną między bolesnymi wspomnieniami a pragnieniem szczęśliwego życia.

"Bo widzisz, trudniej jest odbudować, niż skreślić i się poddać. Czasami jednak nie ma wyjścia. Lepiej odejść niż żyć w kłamstwie i tymi kłamstwami być dalej karmionym. Lepiej zamknąć serce, niż je otworzyć i pozwolić, by ktoś rozdarł je na strzępy. O sobie też trzeba myśleć, siebie kochać... Pamiętaj o tym"

"Noce na Miodowej", podobnie jak pozostałe części serii, zachwycają czułym, dojrzałym i lirycznym stylem pisania, życiowym realizmem, autentycznością uczuć i przenikliwością kobiecego portretu. Uwielbiam atmosferę Miodowej – przyjaźń, poczucie wsparcia, nadzieję. Joanna Szarańska potrafi z detali utkać wyjątkową fabularną rzeczywistość – miejsce i ludzi, którzy stają się czytelnikowi bliscy. Historia Natalii wzbudziła we mnie wiele przeróżnych emocji. To słodko-gorzkie spojrzenie na damsko-męskie relacje, związki, przyjaźń i miłość. Joanna Szarańska z wrażliwością podejmuje kwestie dotyczące m.in. wierności, zaufania, przebaczenia. Opowiada o potrzebie czułości, szukaniu swojego miejsca, samorealizacji i długiej drodze do szczęścia. O złamanych obietnicach, kiełkującej w sercu nadziei i trudnych decyzjach. O życiowej uważności, sile wsparcia, ludzkich zmaganiach, radościach, smutkach i marzeniach.

Przepięknie napisana, chwytająca za serce powieść – przykład wartościowej literatury obyczajowej. Wzruszyła mnie i otuliła nadzieją.

Kocham, uwielbiam i gorąco polecam. Seria "Na Miodowej" zajmuje szczególne miejsce w moim sercu. Czytajcie, warto.








* Współpraca barterowa z Wydawnictwem Czwarta Strona.


Data wydania: 18 maja 2022
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Seria: Na Miodowej (czwarta część)
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 384
Moja ocena: 6/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © w ogrodzie liter , Blogger