czwartek, grudnia 09, 2021

#430 "Gdy zasypie śnieg" - Agata Przybyłek


Praca, praca i praca... Marta, bohaterka książki Agaty Przybyłek, całą energię poświęca swojej firmie. I dobrze czuje się jako singielka. Uważa, że miłość nie jest jej w życiu do niczego potrzebna. Zupełnie inne zdanie ma na ten temat jej babcia, żywiołowa i towarzyska emerytka. Janina postanawia podarować wnuczce niebanalny bożonarodzeniowy prezent - dwutygodniowy pobyt w pensjonacie pod Tatrami. Czy wspólny międzypokoleniowy urlop to rzeczywiście dobry pomysł? Kto znajdzie miłość? A może babski wypad zakończy się połamaniem nart lub... serca?
Zeszłoroczna świąteczna powieść Agaty Przybyłek doprowadziła mnie do łez. Tegoroczna również, ale... ze śmiechu :) Agata Przybyłek powraca w lekkiej i komediowej odsłonie - tym razem zabiera nas w zaśnieżone Tatry i opowiada historię o dwóch kobietach, babci i wnuczce, które w górskim pensjonacie niespodziewanie spotykają miłość. Janinę i Martę różni nie tylko wiek, ale też temperament i spojrzenie na świat. Zamiast spokojnej emerytki dziergającej na drutach poznajemy energiczną starszą panią, która z radością korzysta z życia. Jej introwertyczna i zapracowana wnuczka z trudnością jest w stanie dotrzymać jej kroku ;)


"Gdy zasypie śnieg" to duża porcja humoru, łyżeczka miłości i szczypta zimowego, górskiego klimatu. Jest grzane wino, są narty i tatrzańskie szczyty i są uczucia, które przyprawiają serce o szybsze bicie. Powieść Agaty Przybyłek przypomina, że miłość może do nas przyjść nawet wtedy, gdy najmniej się tego spodziewamy. I że niestety, pozory czasami mylą... 

Przyznam, że miałam ochotę teleportować się w Tatry (tym bardziej że nie widziałam ich jeszcze nigdy w zimowej odsłonie:). A Janina tak bardzo przypomina mi moją babcię - często uśmiechałam się szeroko podczas czytania :) "Zanim zasypie śnieg" to lekka (choć dla mnie nawet nieco zbyt lekka;) powieść obyczajowa - stworzona na umilenie przedświątecznych dni. 





Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.


Data wydania: 27 października 2021
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Liczba stron: 368
Moja ocena: 4/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © w ogrodzie liter , Blogger