Powrót do urokliwych Płotek? Nie mogłam się doczekać! "Posłaniec", druga część cyklu, to ponowne spotkanie z bohaterami małej nadbałtyckiej miejscowości – klimatyczna i poruszająca opowieść o sile dobra, miłości i życzliwości oraz niesłabnącej nadziei, która niczym latarnia morska rozświetla mrok.
"Życie w Płotkach toczy się dalej swoim dosyć burzliwym, choć miałomiasteczkowym rytmem. Przyjazd Pawła burzy spokój w urokliwym domku z kamienia. Eleonora coraz mocniej zamyka się w sobie, nie chcąc dostarczać Oliwii dodatkowych zmartwień. Dziewczyna wciąż opiekuje się Bogusią, która odzyskuje radość życia i normalność przez chwilę znów zaczyna mieć dla niej zapach świeżo upieczonego ciasta... Sytuacja jednak zmienia się jak w kalejdoskopie, bo wkrótce rodzinne strony opuścić mogą obaj jej synowie – Dawid, który decyduje się podjąć studia, szykuje się powoli do przeprowadzki, a Daniel zastanawia się nad kolejną wyprawą, sądząc, że jego nieobecność wszystkim wyjdzie na dobre. Trwa walka o latarnię. Lucynka próbuje przekonać wójta, by rozważył budowę kurortu i fokarium w innym miejscu. W grę wchodzą jednak duże pieniądze i… miłość. Na tle tych wydarzeń pojawiają się skomplikowane uczucia, tajemniczy bohaterowie i stare listy w butelkach, które są świadectwem zawiłych losów ich nadawców. Ktoś zachoruje, ktoś inny się zakocha. Jedni pogrążą się we mgle przeszłości, inni będą wypatrywać światełka, które na wzburzonym morzu życia wskaże drogę do upragnionego domu…" (opis wydawcy)
Czytając kontynuację tej wspaniałej trylogii, czułam się tak, jakbym wróciła do domu – bo książkowe postaci stały się bliskie mojemu sercu, a ich losy mocno zaangażowały mnie emocjonalnie. "Posłaniec" ma w sobie urok pierwszej części cyklu – zachwyca życiowym realizmem, nastrojową nadmorską scenerią i piękną prozą – wrażliwą i czułą. To barwna mozaika ludzkich charakterów oraz kalejdoskop burzliwych relacji i historii. Bohaterowie cyklu Aleksandry Rak mierzą się z przeciwnościami losu, niełatwą przeszłością, głęboko skrywanymi tajemnicami i skomplikowanymi uczuciami. Bywają zagubieni, przytłoczeni ciężarem codzienności i czasami tracą nadzieję. Na szczęście są między nimi anioły – ludzie o dobrych sercach, którzy służą radą i pomocną dłonią... W "Posłańcu" nie brakuje poruszających ludzkich historii, przeróżnych emocji, zaskakujących zwrotów akcji i interesujących motywów – jest walka o latarnię morską, której grozi wyburzenie, a także tajemnicza szuflada pełna listów w butelkach, które morze wyrzuciło na brzeg.
"Czasami trzeba komuś zaufać, żeby mogło wydarzyć się coś niesamowitego"
Książka Aleksandry Rak otula morską bryzą – fale uderzają o brzeg, piasek chrzęści pod stopami, a wiatr wyszeptuje historie. Bałtyk tworzy wyjątkową scenerię i przenika każdą stronę powieści. Morze, urokliwe Płotki i ich mieszkańcy wspaniale się dopełniają – z łatwością pokochałam świat, który autorka utkała z emocji, prawdziwego życia i bałtyckich akcentów. "Posłaniec", choć słodko-gorzki, pełen smutku, samotności i bolesnych momentów, ma w sobie ogromne pokłady ciepła i nadziei. Aleksandra Rak pisze o miłości, przyjaźni, dobru i życzliwości – o drobnych gestach, pomocnej dłoni i miłym słowie. Doceniam wartościowy przekaz tego obyczajowego cyklu. Pokazuje zwykłych ludzi uwikłanych w życiowe sztormy, jednocześnie podkreślając siłę nadziei, zaufania i serdeczności. To opowieść o trudnych decyzjach, nowych szansach, przebaczeniu, kruchości życia i walce – o lepszy czas, marzenia, drugiego człowieka i samego siebie. Wyjątkowa literacka podróż przez zakamarki ludzkich serc – nastrojowa, refleksyjna i tak bardzo życiowa.
Przygotujcie kubek malinowej herbaty, kawałek drożdżowego ciasta, na kolana zaproście kota (albo innego kochanego sierściucha;) i wybierzcie się z Aleksandrą Rak do nadmorskich Płotek, by poznać wyszeptaną przez wiatr historię, która wzrusza i ogrzewa serce. Polecam!
Recenzja "Latarnika" Aleksandry Rak, pierwszej części cyklu TUTAJ
* Współpraca barterowa z Wydawnictwem Flow
Data wydania: 12 kwietnia 2023
Wydawnictwo: Flow
Cykl: Szept anioła (tom drugi)
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 336
Moja ocena: 5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz