wtorek, sierpnia 30, 2022

#503 "Tilly i zaginione baśnie" – Anna James (przekład Adrian Tomczyk)

Czy wiecie, że znane nam współcześnie i lubiane baśnie występują w wielu różnych wersjach? Że niektóre z tych wersji są znacznie bardziej mroczne, pełne przemocy, a nawet makabryczne – i mają drastyczne zakończenia? Baśnie powstawały na przestrzeni setek lat – najpierw przekazywane ustnie, później również spisywane – a przez to wciąż zmieniały się i ewoluowały (zresztą nadal to robią). Nie ma więc jednej powszechnie obowiązującej wersji – baśniowe opowieści bywają nieprzewidywalne. Przekonała się o tym jedenastoletnia Tilly, bohaterka serii książek Anny James. Dziewczynka ma niezwykły dar – potrafi przenosić się do świata ulubionych książek – wędrować po ich stronach i rozmawiać z literackimi bohaterami. Spacer Ścieżką Brzóz z Anią Shirley? Herbatka z Alicją i Szalonym Kapelusznikiem? Dla Tilly to żaden problem. Niestety wędrowanie po książkach może być też bardzo niebezpieczne... Podczas jednej ze swoich wędrówek Tilly i jej przyjaciel Oskar odkrywają, że coś niedobrego dzieje się w świecie baśni – panuje w nich chaos, postacie gubią się, a książkowa magia wycieka ze stron. Czy Tilly będzie w stanie znaleźć sprawcę zamieszania i uratować baśnie?



Może żeby odnaleźć drogę do domu i samego siebie, trzeba najpierw się zgubić...

"Tilly i zaginione baśnie" to druga część książkowej serii dla młodszych czytelników stworzonej przez brytyjską pisarkę Annę James. Ależ czekałam na kontynuację! Pierwsza część przygód Tilly totalnie mnie oczarowała – pokochałam pomysł wędrowania po książkach, literackie odniesienia, barwną fabularną rzeczywistość i wzbudzających sympatię bohaterów. Anna James potrafi ożywić książkowy świat – jej seria to udane połączenie miłości do książek i przygody doprawione nutą magii, tajemnicy i humoru, a przy tym ciepła opowieść o przyjaźni, rodzinie, odwadze i sile wyobraźni. Uwielbiam kreatywny i barwny sposób, w jaki autorka buduje fabułę wokół znanych opowieści. Tym razem zabiera czytelników do świata baśni – Tilly ma okazję poznać m.in. Roszpunkę, Czerwonego Kapturka oraz Jasia i Małogosię. W drugiej części serii akcja wyraźnie przyspiesza. "Tilly i zaginione baśnie" to jeszcze większa porcja przygód, niespodziewanych zwrotów akcji i niebezpieczeństwa. Anna James rozwija motyw wędrowania po książkach, dodając kolejne interesujące szczegóły. I zamiast Londynu w tle tym razem otrzymujemy Paryż w zimowej, bożonarodzeniowej scenerii.

Książkę Anny James czyta się jednym tchem – to świetna rozrywka, ale też mądra i wartościowa opowieść – o przyjaźni, rodzinie, odwadze, zaufaniu i dorastaniu. O walce dobra ze złem i niełatwych międzyludzkich relacjach. "Tilly i zaginione baśnie" wspaniale pokazuje, jak niesamowitą przygodą jest czytanie – daje radość, służy wsparciem, rozwija wyobraźnię.

"Książek nie interesuje, kto je czyta. Książka przyjmie każdego czytelnika, niezależnie od wieku, przeszłości i punktu widzenia. Książkom obojętne nawet, czy zrozumiesz każde zawarte w nich słowo albo czy chcesz jedne fragmenty ominąć, a inne przeczytać po kilka razy. Książki witają otwarcie każdego"

Udana, nieco mniej otulająca, ale bardziej ekscytująca kontynuacja. Anna James wiele wątków pozostawia otwartych – czekam więc z niecierpliwością na trzecią część :)

Lubię i polecam. Aż chciałoby się naprawdę powędrować po książkach Anny James – trafić do przytulnej księgarni Pages&Co, napić się gorącej czekolady i poznać bohaterów serii – zanurzyć się w tym wyjątkowym świecie i doświadczyć odrobiny książkowej magii. Idealna seria dla młodszych, starszych i wszystkich tych, którzy kochają książki.







* Współpraca barterowa z Wydawnictwem Zygzaki.


Tytuł oryginalny: Tilly and the Lost Fairytales
Przekład: Adrian Tomczyk
Wydawnictwo: Zygzaki
Seria: Pages i Spółka (tom drugi)
Data wydania: 24 sierpnia 2022
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 328
Moja ocena: 5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © w ogrodzie liter , Blogger