Jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić dla ukochanej osoby? Czy miłość jest uniwersalnym kluczem - takim, który potrafi otworzyć każde drzwi? Co możemy zobaczyć, gdy patrzymy oczami, a co wówczas, gdy patrzymy sercem? Czy odwaga i dobro zawsze zwyciężą zło i nienawiść?
Współcześni autorzy i autorki literatury dziecięcej i młodzieżowej nie przestają mnie zadziwiać, nie tylko talentem i wyobraźnią, ale również umiejętnością wykorzystania elementów magicznego realizmu - splatania ze sobą tego, co dobrze znamy z tym, co baśniowe i surrealistyczne. Kiran Millwood Hargrave, brytyjska pisarka, laureatka British Book Awards i autorka m.in. bestsellerowej "Dziewczynki z atramentu i gwiazd", nieraz już udowodniła, że połączenie świata prawdziwego i fikcyjnego doprawione nutą przygody i suspensu to doskonały przepis na ekscytującą opowieść, która jest w stanie zachwycić młodszych i starszych czytelników. I właśnie taka jest "Sofia, dziewczyna z kościanego domu" - historia dwunastolatki, która musi zaryzykować wszystko, by móc ocalić życie ukochanej matki, a tym samym również swoją rodzinę, dom i dawne szczęśliwe czasy.
"W ruinach dawnego klasztoru na przedmieściach Sieny pewna dziewczynka zbudziła się ze snu w kaplicy cmentarnej (…). Nad jej głową niczym lśniący baldachim zwisała girlanda ze złoconych paliczków stóp, w popękanych ścianach tkwiły zaś zęby, rozsiane jak gwiazdy na nocnym niebie. Ale ona się nie bała. Ten budynek ze złotych kości był jej domem, a tego dnia przypadały jej dwunaste urodziny. Dla Sofii miał to być dzień wyjątkowy. Mama, która zazwyczaj spędzała godziny na misternym rzeźbieniu ozdób i pudełek z kości (a robiła to jak nikt inny!), obiecała, że tym razem będą świętowali jak należy, całą rodziną. Musi tylko ostatni raz wybrać się do miasta, a potem „koniec z tym”. Kiedy wróci, Sofia dostanie swoje wymarzone przyjęcie i podarunek o wiele cenniejszy – „prawdę”. Jednak prawda nie miała zostać ujawniona… Tego dnia mama nie wróciła do kościanego domu, a Sofia i jej młodszy brat Ermin trafili do klasztornego sierocińca. Jedynym wyjściem była ucieczka... Jakie tajemnice kryją wieże Sieny? Czy Sofia zobaczy jeszcze mamę?" (źródło: opis wydawcy)
Książkę Kiran Millwood Hargrave wyróżnia interesujący literacki świat. Autorka zabiera czytelników w podróż do średniowiecznego miasta - włoskiej Sieny, dzięki czemu powieść zyskuje intrygujący historyczno-geograficzny kontekst. W książce Hargrave znajdziemy wąskie uliczki otoczone ceglanymi kamienicami, plątaninę podziemnych rzek i tuneli, gaje oliwne, okazałą katedrę i książęcy pałac. Akcja rozgrywa się w czasie epidemii ospy, a jednym z ważniejszych motywów jest tradycyjna i prestiżowa konna gonitwa Palio. Do tak odmalowanego w książce prawdziwego świata Hargrave wpuszcza garść magii, legend i fantastyki. W efekcie otrzymujemy oryginalną mieszankę "z pogranicza", w której wyobraźnia i literacki talent autorki napędzają fabułę. Przyznam, że zachwycił mnie oryginalny motyw rzeźbienia i tworzenia przedmiotów z kości. Matka Sofii jest ossuarystką specjalizującą się w kościanych pudełeczkach i relikwiarzach. Pomysł Hargrave nadaje powieści tajemniczego i mitycznego charakteru. Kości często pojawiają się w fabule i to w dość zaskakujących i istotnych momentach. Co ważne jednak, Hargrave udało się znaleźć złoty środek - magiczny realizm subtelnie dopełnia opowieść i nadaje jej barw, ale nigdy nie dominuje i nie przysłania tego, co najważniejsze.
"Miłość to niebezpieczna siła - odrzekła matka. Sprawia, że stajemy się samolubni i przestajemy dostrzegać innych (...) Sofia rozumiała, co chciała jej powiedzieć mama. Ona sama też zrobiłaby dla niej wszystko"
"Sofia, dziewczyna z kościanego domu" to kawałek pięknej i sugestywnej prozy - książka, która pachnie lawendą, lśni blaskiem księżyca, dźwięczy szelestem ptasich skrzydeł i chlupotem wody. Hargrave wykreowała świat bardzo realny, a równocześnie zupełnie nietypowy - odległy, ale w rzeczywistości bardzo nam bliski. Historia Sofii pełna jest intryg, dramatów, chwil rozpaczy i samotności, ale też szczęścia i nadziei. To opowieść o sile miłości i siostrzano-braterskiej więzi, znaczeniu rodziny, odwadze, przyjaźni, poświęceniu, dorastaniu i walce o to, co najważniejsze i najcenniejsze. Na kartach książki zderzają się ze sobą dobro i zło, miłość i nienawiść, egoizm i altruizm, światło i mrok oraz prawda i kłamstwo. Można powiedzieć, że akcja toczy się na dwóch poziomach - fabularnym z intensywnie budowanym napięciem, przygodą, tajemnicą i niebezpieczeństwem oraz emocjonalnym z całą gamą uczuć i przeżyć oraz ważnym przesłaniem. Sofia to bohaterka, która musi znaleźć w sobie siłę i determinację, by móc pokonać przeciwności. Towarzyszenie jej w podróży jest ciekawym i pouczającym doświadczeniem. Jestem przekonana, że młodsi czytelnicy będą poznawać losy Sofii z zapartym tchem.
Bo małe rzeczy mogą zmienić świat...
"Sofia, dziewczyna z kościanego domu" to napisana z pomysłem i czułością ekscytująca i oryginalna opowieść pobudzająca wyobraźnię i serce. Może nie jest tak misternie dopracowana jak wspomniane już tutaj na blogu książki Roberta Beatty'ego czy "Lalani z dalekich mórz" Erin Entrady Kelly, ale bez wątpienia potrafi zachwycić. Kiran Millwood Hargrave to utalentowana pisarka. Polecam.
* Współpraca barterowa z Wydawnictwem Literackie.
Tytuł oryginalny: A Secret of Birds and Bone
Przekład: Maria Jaszczurowska
Wydawnictwo: Literackie
Data wydania: 23 lutego 2022
Oprawa: twarda
Liczba stron: 296
Moja ocena: 5/6
Czytałam "Kobiety z Vardo" tej autorki i ta książka bardzo mi się podobała. Dlatego też sięgnę po "Sofię...", bo również może mi się spodobać - nawet mimo tego, że jest to książka stargetowana do czytelników młodszych ode mnie.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę - myślę, że warto. Oryginalna opowieść. I trzymam kciuki, żeby przypadła ci do gustu. Dla mnie to pierwsze spotkanie z Kiran Millwood Hargrave, ale chętnie poznam jej pozostałe książki :)
Usuń