"Kiedy włożyła jedyny wart zachowania koralik do popiołu wraz z tym, który na początku zrobiła jej nauczycielka, poczuła znużenie i dumę"
Dla siedemnastoletniej Orsoli Rosso nie było miejsca w rodzinnym warsztacie – bo jako kobieta nie powinna pracować ze szkłem. Ale jedno tragiczne wydarzenie zmieniło wszystko – dla dobra bliskich Orsola potajemnie zaczęła uczyć się fachu. Początki okazały się trudne, mimo wrodzonych zdolności i zapału. Orsola pochylona nad palnikiem godzinami walczyła z przezroczystym szkłem, parząc siebie i robiąc kolejne niekształtne koraliki. Dzięki determinacji, cierpliwości i wytrwałości osiągnęła to, o czym marzyła – została mistrzynią szklanych koralików z Murano.
Fascynująca powieść! Tracy Chevalier zabrała mnie na Murano, małą włoską wyspę położoną na Lagunie Weneckiej – do warsztatu szklarskiego rodziny Rosso – oraz do Wenecji, miasta handlu, kanałów, gondolierów i karnawału. Historia Orsoli zaczyna się w XV wieku, a kończy... w latach współczesnych. Chevalier kreatywnie zakrzywia czas i rozciąga opowieść nie na dekady, lecz stulecia (bohaterowie starzeją się, ale wolniej w stosunku do upływającego czasu). W ten sposób dzieje rodziny Rosso, ludzi połączonych krwią, pochodzeniem i wspólnym szklarskim dziedzictwem, splatają się z burzliwą historią Wenecji i Murano (od renesansowego rozkwitu, bogactwa i handlowej potęgi przez epidemię dżumy, Casanovę, wojny i polityczne wstrząsy aż po masową turystykę i wzrost poziomu wód). Chevalier łączy pokolenia oraz przeszłość i teraźniejszość – wzloty i upadki przemysłu szklarskiego odzwierciedlają zmagania Wenecji na przestrzeni wieków; Miasto na Wodzie i Miasto Szklarzy stają się świadkami nieodwracalnych zmian. W tej niezwykłej, barwnej scenerii Chevalier snuje opowieść o miłości, rodzinie, macierzyństwie, pasji i przetrwaniu. O złamanych sercach, wielkich marzeniach, bolesnych stratach, cyklu życia i śmierci. O rodzinnym dziedzictwie, które bywa dumą i szansą, ale też ciężarem. "Mistrzyni szkła" to misternie utkana saga i historia kobiety, która bierze los w swoje ręce – i z wytrwałością podąża za marzeniem. Orsola jest złożoną, intrygującą postacią – na przestrzeni lat doświadcza wiele, podobnie jak i członkowie rodziny Rosso (i nie sposób nie podziwiać jej odporności). Chevalier ukazuje jej radości i smutki, nadzieje i rozczarowania. Z wrażliwością pisze o zawiłościach ludzkiej natury, uczuć i rodzinnych relacji. Fascynujące są kulisy szklarskiego rzemiosła – autorka odsłoniła przede mną piękną, ale i niełatwą historię Murano oraz szklanych koralików, które odmieniły życie Orsoli.
Książka z realistyczną, wenecką scenerią, fascynującym motywem szkła i czasu; z trafnie uchwyconą dynamiką rodzinną oraz intrygującym kobiecym portretem. To żar z pieca, zapach topionego szkła, kolorowe koraliki i szklane delfiny w barwach laguny. To uliczny gwar, stragany pełne owoców, przypraw i tkanin, krzyki gondolierów, chlupot wody w weneckich kanałach. To opowieść o podtrzymywaniu rodzinnej tradycji, zmianach, sile miłości i pamięci – nici, która łączy przeszłość i teraźniejszość.
"Mistrzyni szkła" napełniła moją wyobraźnię obrazami Wenecji i Murano oraz dawnego życia – literacka podróż pełna emocji.
• współpraca barterowa • Wydawnictwo Świat Książki •
Tytuł oryginalny: The Glassmaker
Przekład: Krzysztof Puławski
Data wydania: 21 maja 2025
Wydawnictwo: Świat Książki
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 432
Moja ocena: 5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz