
Czy warto rozdrapywać stare rany, rozgrzebywać przeszłość? Czy po wielu latach możliwe jest odkrycie prawdy?
Podobno wszystko było bardzo tajemnicze. Nikt nic nie wiedział. Krążyło wiele różnych opowieści. Dwanaście lat temu małżeństwo zginęło w niewyjaśnionych okolicznościach. Mąż i żona, jak często mieli w zwyczaju, po podwieczorku wybrali się na spacer. Ogrodnik znalazł oboje martwych na szczycie urwiska – przy ciałach leżał rewolwer. On zabił ją i popełnił samobójstwo, a może odwrotnie – to ona zabiła jego i odebrała sobie życie? A może podwójne samobójstwo? Herkules Poirot podejmuje próbę rozwiązania zagadki z przeszłości, tym razem wspólnie z Ariadne Oliver, przyjaciółką i autorką kryminałów. Ale po latach trudno odnaleźć osoby, które pamiętają cokolwiek na temat tragedii – bo "ludzie zapominają, nie są jak słonie; mówi się, że słonie pamiętają wszystko". Ale czy na pewno?
Herkules Poirot i pani Oliver próbują odkryć prawdę szukając tytułowych słoni – ludzi, którzy byli blisko wydarzeń; którzy mogą pamiętać coś, co rzuci światło na sprawę. Fabuła przybiera formę retrospektywną – opiera się na rozmowach i wspomnieniach. A ponieważ z pamięcią bywa różnie, całość wydaje się dość niejasna – pojawia się wiele nieścisłości, sprzecznych wersji, osobliwych opinii, mniej lub bardziej prawdopodobnych przypuszczeń; są plotki, wskazówki, z pozoru nieistotne detale. Historia koncentruje się wokół tematów zdrowia psychicznego, miłości, rodziny, pieniędzy i zazdrości. I dla mnie to ogromna zaleta, bo lubię, gdy Christie nadaje powieści psychologiczną głębię; gdy pisze o ludzkiej naturze, skomplikowanych relacjach i uczuciach. Książka nie należy do najbardziej zawiłych, zaskakujących czy wymagających – to przyjemna w czytaniu, komfortowa lektura. Polubiłam motyw słoni, dialogi doprawione angielskim humorem, wciągającą narrację i sposób, w jaki poszczególne elementy złożyły się w całość – zagadka tragicznej śmierci małżeństwa okazała się intrygująca (i skłaniająca do refleksji).
"Słonie mają dobrą pamięć" to opowieść o wielkiej tragedii, miłości, która przeradza się w nienawiść, długiej drodze do prawdy, ludzkiej naturze, pamięci i sile dedukcji. To historia, która przypomina, że "stare grzechy rzucają długie cienie" i że czasami coś, co czeka latami, niespodziewanie powraca z przeszłości. Uwielbiam Christie i niezmiennie polecam (szczególnie w tym pięknym jubileuszowym wydaniu).
• współpraca barterowa • Wydawnictwo Dolnośląskie •
Tytuł oryginalny: Elephants Can Remember
Przekład: Agnieszka Bihl
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Seria: Jubileuszowa Kolekcja Agathy Christie
Data wydania: 16 lipca 2025
Oprawa: twarda
Liczba stron: 224
Moja ocena: 5/6